dzisiaj: 42, wczoraj: 141
ogółem: 1 430 865
statystyki szczegółowe
|
W XXII kolejce rozgrywek III ligi grupy podkarpacko –lubelskiej nasi piłkarze udają się do Wólki Pełkińskiej na spotkanie z tamtejszą Wólczanką. Drużyna naszego najbliższego rywala aktualnie zajmuje szóste miejsce w tabeli naszej grupy z dorobkiem trzydziestu jeden zdobytych punktów.
W dwudziestu jeden dotychczas rozegranych meczach obecnego sezonu Wólczanka odniosła dziewięć zwycięstw, cztery razy zremisowała i poniosła osiem porażek. W dziesięciu meczach u siebie zespół gospodarzy sobotniego spotkania zdobył siedemnaście punktów – pięć wygranych, dwa remisy i trzy porażki przy różnicy bramek 18-18. Warto zauważyć, że drużyna Wólczanki w dwudziestu jeden meczach zdobyła czterdzieści jeden bramek tracąc też czterdzieści dwie bramki co świadczy o ,,radosnej „ i niekalkulowanej grze zespołu. Zatem średnia zdobytych i traconych bramek w jednym meczu to dwie bramki. Jednocześnie ilość strzelonych dotychczas bramek plasuje ten zespół na drugim miejscu pod tym względem – za Stalą Rzeszów. Z kolei pod względem ilości straconych bramek plasuje się też na niechlubnym drugim miejscu od tyłu za niestety Hetmanem, który stracił aż 48 , a więc sześć więcej niż najbliżsi rywale. W przerwie zimowej w drużynie najbliższych rywali nie zaszły znaczące zmiany. Drużynę opuścili napastnik Tomasz Pietrasiewicz i obrońca Patryk Broda. Drużyna z Wólki posiada w swoich szeregach aktualnego lidera w tabeli strzelców naszej grupy Krzysztofa Pietlucha oraz bramkostrzelnego na wiosnę Macieja Lecha, który w dwóch meczach obecnej rundy zaaplikował przeciwnikom cztery bramki. A przeciwników drużyna Wólczanki miała nie byle jakich, bo Motor Lublin u siebie oraz Stal Kraśnik na wyjeździe. W obu spotkaniach wiosennych Wólczanka odniosła zwycięstwa w identycznym stosunku 3:2.Grającym trenerem drużyny jest Marek Rybkiewicz.
Z kolei nasi piłkarze podbudowani cennym zwycięstwie nad Chełmianką z umiarkowanym optymizmem udaję się na kolejne spotkanie by walczyć o kolejne, jakże cenne punkty. Niestety w dalszym ciągu wykluczony jest udział w sobotę kontuzjowanego Rafała Bielaka oraz mało prawdopodobne występy Kostiantyna Derevlova – nadal kłopoty z uzyskaniem certyfikatu i co jest ogromną stratą Sebastiana Ciołka mającego kłopoty z kręgosłupem. Do zdrowia wrócili natomiast Artur Sadowski i Marcin Zając. W pierwszym spotkaniu w Żółkiewce padł rezultat 2:4 (0:1) a obie bramki dla naszej drużyny zdobył Damian Koprucha.
Mecz rozpocznie się o godz.14.00 w sobotę 28.03.2015.
Sędzia: Robert Podlecki (Lublin)
Najwyższa porażka Wólczanki to 1:4 z Lublinianką
na własnych śmieciach.Grają z kontrataku.Potrafią
szybko rozegrać piłkę na jeden kontakt.Wygrała z nimi
Lublinianka to i Hetman może zaliczyć zdobycz punktową!WIOSNA NASZA!!
Ze Stalą Kraśnik Wólczanka wygrała 3:1, a nie tak jak napisano 3:2 i niestety nasz bramkostrzelny na wiosnę Maciej Lech niestety będzie pauzował za kartki
jeżeli można tak powiedzieć to "atutem" wólki jest ich boisko, a raczej kartoflisko na którym tylko oni potrafią grać, ich płyta jest najgorsza w całej lidze i nadaje się tylko do zaorania i posadzenia kukurydzy, biorąc pod uwagę fakt że dzisiaj cały dzień leje deszcz każdy z zawodników będzie miał na sobie dodatkowo 10 kg błota, powodzenia hetman
Mimo deszczu i błota jedziemy tam po pełną pulę... tylko Hetman...
sieniawskie wieski daja o sobie znac.
Nasze Boisko w cale nie jest takie złe jak ty piszesz Cwaniaku
Patrząc na poprzedni komentarz można stwierdzić iż nie został on zamieszczony przez Kibica Hetmana a nawet jeśli to spójrzcie na Wasz stadion- Francja elegancja.Już w pierwszym zdaniu widać brak logiki,najpierw nazywasz "to coś" kartofliskiem a potem płytą ... Kolejna sprzeczność to fakt iż nie tylko Wólczanka potrafi na tym boisku grać, Lublinianka,Resovia,Stal RZ. potrafiły wygrywać a zespoły które przegrywały muszą na coś zwalić winę bo w końcu wstyd przegrywać z Wólczanką (jedynie motor wykazał się honorem). Poza tym , Twoja ironia jest bez sensu - 10 kg błota nie mają na sobie nawet robole na budowie . Następnym razem użyj rozumu gdy chcesz coś skrytykować a zazdrość zostaw za sobą.Ciągle wypowiadają się "znawcy" wszystkiego, zajmijcie się własnym gównem a nie czyimś.NIE POZDRAWIAM
Niestety w 16 min. tracimy bramkę. Z ok.20m ze stałego fragmentu gry strzał w światło bramki, bramkarz stojąc w kałuży nawet nie zareagował.
Hetman przegrywa 0 : 1
W 37 min.odrabiamy straty.Ivliev wykonuje rzut karny, bramkarz broni a Kasperek dobija i jest gol! stan meczu 1:1
Do przerwy 1:1 Z relacji kibica z meczu wynika,że Hetman prowadzi grę kombinacyjną, częściej jest przy piłce, natomiast gospodarze przeprowadzają
bardzo szybkie i niebezpieczne kontrataki.Stałe fragmenty gry mają dopracowane niemalże do perfekcji, stwarzając za każdym razem niebezpieczne sytuacje pod bramką Hetmana.
47 minuta. Jakub Baran po podaniu Ivlieva strzela bramkę. Hetman prowadzi 2:1 !
57 minuta Pietluch strzela bramkę i jest znowu remis 2:2
63 minuta ponownie Pietluch celnie strzela no i przegrywamy 2:3
75 minuta Ivliev nie wykorzystuje karnego i nadal przegrywamy
Koniec meczu. Niestety przegraliśmy 2:3. Zabrakło trochę szczęścia. Mimo niekorzystnego wyniku mecz mógł się podobać.
mecz powinien być przynajmniej za 1 pkt, drużyna zasłużyła, jednak jak można wygrać nie strzelając dwóch karnych... wynik na życzenie, a spokojnie można było przywieźć 3pkt