dzisiaj: 144, wczoraj: 506
ogółem: 1 435 341
statystyki szczegółowe
|
Gorzką pigułkę po zakończeniu dzisiejszego meczu ze Stalą Kraśnik musieli przełknąć piłkarze i kibice Hetmana Żółkiewka. Nasi piłkarze nie sprostali rywalom ulegając 1:2, przegrywając do przerwy 0:1. W ten sposób zespół Stali przełamał serię pięciu kolejnych porażek poniesionych na wiosnę
Jeszcze raz okazało się, że nasi piłkarze w spotkaniach z drużynami teoretycznie słabszymi nie są w stanie wykrzesać albo maksimum ambicji albo nie są w stanie zwyczajnie udowodnić swojej sportowej przewagi. Efektem tego była dzisiejsza przegrana , która prawdopodobnie bardzo znacznie przybliżyła nas do spadku do IV ligi.
O pierwszej połowie spotkania najchętniej należałoby zapomnieć, ale z dziennikarskiego obowiązku trzeba wspomnieć z uwagi na utratę bramki w 27 min, po strzałe z półwoleja Karola Hudzika ,który przelobował naszego Daniela Gwardyńskiego. Po ostrej reprymendzie w szatni treneraWaldemara Wiatra, który dodatkowo też dokonał dwóch zmian w składzie nasi piłkarze od początku II części spotkania rzucili się do odrabiania strat. Niestety pomimo okazji , nasi piłkarze dwukrotnie za sprawą Ivlieva i raz za sprawą Krupskiego - po strzale głową rywali uratowała poprzeczka – nie potrafili wyrównać. Zemściło to się w 73 min., kiedy to Adam Chamera strzałem lewą nogą z dalszej odległości zerwał ,, pajęczynkę” w bramce Gwardyńskiego. Naszych było tylko już stać na honorową bramkę , którą zdobył powracający do gry po kontuzji Rafał Bielak strzałem z rzutu wolnego.
Hetman Żółkiewka – Stal Kraśnik 1:2 (0:1)
Bramki: Rafał Bielak 82′ – Karol Hudzik 27′, Adrian Chamera 73′
Hetman: Gwardyński – Bloch, Nogas, Krupski, Skrzypczyński – Kasperek (68′ Bielak), Bogusz (46′ J. Baran), Kosiarczyk, Derevlov (68′ Sadowski), Rutkowski (46′ Zając) – Ivliev.
Stal: Kędzierski – Szpikula, Orzeł, Pietroń, Oleniuk – Dinia, K. Chamera, A. Chamera, Szewc (88′ Kalisz), Bolkit – Hudzik (90+3′ Kuzio).
Sędziował: Mateusz Warzocha (Rzeszów).
tym razem mam nadzieję trener ustawi zawodników przed meczem z Avią a nie wtedy gdy wynik będzie niekorzystny.Do gry z kontry potrzebny jest zawodnik szybkościowo dobrze przygotowany a Ivliev takim zawodnikiem to może kiedyś był ale już nie jest i nie będzie.Po przejęciu piłki wszystkie formacje muszą się przesuwać do przodu a nie jak w ostatnio rozegranych meczach mamy linię obrony pusty środek i na szpicy Ivlieva, który przy kontakcie z przeciwnikiem przewraca się licząc na rzut wolny.Derevlov na boisku to obecnie nie porozumienie-może jako zmiennik??Piłka nożna to prosta gra-podać do kolegi i wyjść na pozycję,wpaść w pole karne na pełnej szybkości i próbować kiwnąć przeciwnika,oddać strzał a widziałem tylko raz taką akcje w meczu z Chełmianką w wykonaniu Bogusza.
Serek daje co może drugi też się stara, gra nie była doskonała przyznam. Byłem zawiedziony gdy strzelili pierwszego gola grając pod wiatr a potem następnego,mecz został skończony z wynikiem 2;1, Mam nadzieje że mecz z Avią zakończy się wygraną ewentualnie remisem. Jedziemy i kibicujemy dalej Niebiesko-Białym ! Ps. Prosimy o wyrobienie szalików na sprzedaż.
na tej stronie bez problemu można znaleźć kontakt do prezesa, z którym można ustalić warunki pełnienia funkcji trenera Hetmana, ewentualnie zapraszam na spotkanie z trenerem Wiatrem w celu przekazania swoich spostrzeżeń.